W pewną sobotę wybrałem sie na mecz, nie chodzę zbyt często na mecze ale był to pierwszy dość duży mecz w tym sezonie w moim mieście więc stwierdziłem czemu by nie pójść.
Mieszkam w małym mieście, w starej kamienicy. Kilka dni temu rodzice kazali posprzątać mi piwnicę do której wejście znajdowało się od podwórka.
Przez jakiś czas pisałem na jednym z portali gejowskich z zajebistym gościem. Kilka razy wymieniliśmy się zdjęciami i wyglądał naprawdę mega.
W sobotę koło godziny 16 wracałem od kumpla do domu, idąc przez miasto widziałem sporo radiowozów policyjnych, ale jakoś mnie to nie zdziwiło ponieważ wiedział że dzisiaj jest spory mecz.
Jestem facetem który uwielbia paradować w damskich ciuchach, czyli krótko mówiąc jestem transwestytą, po raz pierwszy tak myślę o sobie.
Ostatnio spotykam się facetem heterykiem który nie dawno wyszedł z więzienia, jestem jego cwelem i chłopcem do bicia, żeby mógł dać upust frustracji, na mnie.
Szukam męskiego kibola, dresiarza, łysego skurwiela, który wyjebie mnie w ryja, odleje się na mnie, zmusi do lizania butów, ostro wpierdoli, zgwałci.
Wielki, gruby kutas Radka rozjebywał dupę Arka. Gdy chuj się cofał, z dziury wyciekała ślina, pot i sperma, znacząc prześcieradło powiększającą się plamą. Radek przygryzał i ssał ucho pasywa.
Mam 18 lat i chcę napisać o mojej "przygodzie" tego lata. Mój bardzo dobry, 19-letni kolega, zaproponował mi żebyśmy pojechali we dwóch nad jezioro pod namiot. Zgodziłem się. Więc pojechaliśmy.
Życie seksualne skinów kręci się wokół BDSM, z naciskiem na sadomasochizm. Oni nie szepczą sobie do ucha i nie trzymają się za rączki. Wolą męski seks, dla prawdziwych facetów.
Historia moja rozpoczęła się w ówczesnym gimnazjum. Miałem 17 lat natomiast mój pan 18. Pan śledził mnie, kiedy podczas WF-u zauważył, że ma szanse zbliżyć się do mnie w pustej szatni postanowił nie tracić okazji.
Zapraszam Na Pierwsze Opowiadanie, Które Oczywiście Jest Fikcyjne, Chociaż Nie Ukrywam Że Chciałbym Coś Podobnego Przeżyć. Zapraszam Do Lektury I Komentowania.